mars3c » Menedżer 50+ szuka pracy

Przychodzi taki czas, że już nie plasujemy się w grupie „młodych i dynamicznych”, a nasz PESEL mówi, że bliżej nam niż dalej do zasłużonej emerytury. Jesteśmy aktywni, czujemy się w pełni sił, a tutaj niespodzianka – dotychczasowy pracodawca dziękuje nam za współpracę. W wieku 50+ stajemy do walki o nowy rozdział w karierze zawodowej i trzeba jasno powiedzieć, że nie będzie to łatwa walka.

Rynek osób poszukujących pracę w przedziale 50+ stale rośnie i tak już będzie przez najbliższe parę lat. Wynika to oczywiście z procesu starzenia się społeczeństwa i jest zjawiskiem naturalnym. Polacy starzeją się dużo szybciej niż ich rówieśnicy w krajach rozwiniętych. Chodzi oczywiście nie o wiek biologiczny, ale starość mentalną. W naszym społeczeństwie cały czas pokutuje przeświadczenie, że osoba w wieku pięćdziesięciu paru lat, to ktoś „stary”. Składa się na to parę przyczyn .

Po pierwsze takiemu myśleniu sprzyja parcie większości Polaków do jak najszybszego osiągnięcia wieku emerytalnego. Doskonale to widać po powrocie do starych progów wieku emerytalnego.
Po drugie zapominamy, że aktywność zawodowa tak naprawdę wspiera dobre zdrowie, także poprzez świadomość bycia potrzebnym.
Po trzecie, w Polsce brakuje szacunku dla wieku i doświadczenia w biznesie, co doskonale widać w polityce personalnej polskich firm.

W tej rzeczywistości muszą się odnaleźć osoby, które pełniąc stanowiska menedżerskie,

z różnych przyczyn zmuszone są do poszukiwania nowej pracy po przekroczeniu 50 lat.

I tutaj zaczynają się schody!!! Pojawiają się bariery, które jest bardzo trudno pokonać. Przeszkodą są kwalifikacje – wbrew pozorom często za wysokie. Trzeba pamiętać o tym,

że dzisiejsi 50 latkowie to osoby, które rozpoczynały pracę zawodową już po 1989 roku. Ludzie Ci przechodzili często wszystkie szczeble kariery zawodowej od zwykłego handlowca do stanowisk w zarządach. Mają ogromne doświadczenie zawodowe, znajomość ryku i umiejętność pracy z ludźmi.

Nawet jeśli kandydaci 50+ spełniają kryteria formalne rekrutacji, to i tak mają problem

z przebiciem się ze swoją ofertą. Pierwsze sito stanowią agencje rekrutacyjne. Brak rzetelnej analizy nadsyłanych aplikacji to jeden z grzechów głównych. Rekrutują zazwyczaj młodzi ludzie, dla których kandydat na stanowisko np. Dyrektora ds. Sprzedaży mający powiedzmy 57 lat, jest przysłowiowym „żywym trupem”. Drugie sito to zatrudniający. Jeśli czterdziestoletni Prezes szuka takiego Dyrektora i otrzyma CV pięćdziesięciolatka, to oczywiście najczęściej je odrzuci, ponieważ nie potrzebuje w firmie kogoś nie tylko z większym niż on doświadczeniem, ale często i większą wiedzą.

Funkcjonujące powszechnie paradygmaty dotyczące wieku i przydatności ludzi dojrzałych w biznesie, powodują taką, a nie inną sytuację na rynku pracy. Korzystanie z portali rekrutacyjnych, też nie daje pożądanych efektów.

Oto Case Study:

Menedżer w wieku 54 lat - próbował przez rok znaleźć nową pracę m.in. korzystając

z czołowego polskiego portalu rekrutacyjnego.

Doświadczenie - ponad 25 lat pracy na wyższych stanowiskach zarządczych, w tym 15 lat w zarządzaniu sprzedażą oraz 15 pracy w organach statutowych spółek prawa handlowego. Umiejętność komunikacji biznesowej - w 4 językach.

Ilość wysłanych aplikacji - około 100.

Zwrot - zero odzewu.

Dziwi szczególnie fakt, że nikt nawet nie pokusił się o rozmowę z taką osobą. Sprawdzenie jej wiedzy, kompetencji językowych itp.

To wskazuje, że mamy duży problem z kulturą biznesową. Nikt nie zwraca uwagi na pozytywy menedżerów 50+, takie jak: ogromne doświadczenie, lojalność, brak zobowiązań typowych dla młodszych kolegów (spłacone kredyty, odchowane dzieci), elastyczność i otwartość.

Co więc można polecić menedżerom 50+ w takiej sytuacji?

Szukać pracy nie przez internet, a poprzez relacje osobiste wypracowane przez lata.
Rozważyć założenie własnej firmy, pozycjonować się w obszarze doradztwa i konsultingu, tam gdzie wiedza i doświadczenie budują przewagę.
Cały czas inwestować w siebie i swoją wiedzę.
Informować rynek o otwartości na współpracę.
Budować wizerunek eksperta w mediach społecznościowych.

Doświadczenie dojrzałych menedżerów jest bezcenne, mogą oni niejednokrotnie pomóc firmom, kierowanym przez młodszych kolegów w uniknięciu wielu błędów. Dobrze jest uczyć się na własnych błędach, ale czy nie bezpieczniej uczyć się na cudzych wykorzystując dojrzałość i wiedzę menedżerów 50+ ?

Marek Składowski

Trener biznesu Coach

Właściciel Mars 3C